
Rydzyki
Działo się w roku 2011. Henrykus Jurek Bruski zauważył, że w podległych mu podmiasteckich lasach rydz się sypnął jak nigdy dotąd. Pierwsza myśl- wyzbieram. Chwila
Strona powstała z inicjatywy absolwentów i kadry nauczycielskiej nieistniejących już szkół rolniczych ulokowanych w latach 1965- 1990 w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich. Odpowiada na potrzeby sentymentalne ludzi, którzy w swoim czasie znaleźli tam nie tylko naukę, ale także impuls do aktywności w dalszym życiu. Dla wielu młodych ludzi z całej Polski Henryków był miejscem przeżywania pierwszych miłości, a nawet poznania partnera na całe życie. Szefowie firm związanych z nasiennictwem rolniczym znaleźli tam dobrych fachowców, których dalsze losy potwierdziły wartość tej jedynej w swoim rodzaju placówki oświatowej. O nich także chcemy tu pisać.
Pojawienie się strony internetowej reaguje także na potrzebę upamiętnienia oraz przypominania dorobku ludzi, którzy po II wojnie światowej uratowali Klasztor Pocysterski w Henrykowie od ruiny, o czym obecni lokatorzy tego miejsca nie bardzo chcą pamiętać. O tym, że te szkoły i to miejsce były nietuzinkowe, przekonują zjazdy absolwentów i ich spotkania w mniejszych grupach organizowane nawet wiele lat po likwidacji szkół.
W nadziei twórców, strona ta ma zastąpić lub uzupełnić „okienko kontaktowe” henrykowskiej braci, jakim przed laty był portal „nasza klasa”. Dziś już rzadko kto tam zagląda, podobnie jak nie wszyscy chcą zaistnieć na Facebooku. Dla potrzeb środowiska, zarówno na tej stronie, jak i w kontaktach między nami używać będziemy określenia „Henrykus”, przez które rozumiemy osobę związaną ze szkołami rolniczymi funkcjonującymi w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich w latach 1965- 1990. Nieformalnym autorem tego neologizmu jest Tadeusz Keslinka, organizator największego po zamknięciu szkół Zjazdu Absolwentów, który odbył się w dniu 24 maja 2008 roku.
Działo się w roku 2011. Henrykus Jurek Bruski zauważył, że w podległych mu podmiasteckich lasach rydz się sypnął jak nigdy dotąd. Pierwsza myśl- wyzbieram. Chwila
„Odwiedziny” to słowo, które elektryzowało chorych w szpitalach, lokatorów DPS, żołnierzy służby zasadniczej czy wreszcie… osadzonych w więzieniu. Zdarzało się jednak czasem, że używał go
Mówiąc o Henrykowie (mam na myśli wszystkie szkoły rolnicze) nie można pominąć relacji damsko – męskich. Działo się to, o kurrr… cze, prawie pół wieku
O najbardziej utytułowanym Henrykusie, profesorze Jerzym Tysie pisaliśmy już wcześniej. Opisaliśmy jego drogę do Henrykowa. Od zawsze marzył, aby zostać żołnierzem. Kiedy ze względu na
Skąd nazwa brydż? Jest to spolszczona nazwa angielskiego bridge (most). Przepraszam za to łopatologiczne tłumaczenie, jestem pewien, że Henrykusy świetnie to wszystko wiedzą, ale być
Henrykusy to ludzie związani ze szkołami w Henrykowie. Henrykusów stale przybywało aż do roku 1990. Potem już tylko ubywali. Odeszła większość naszej kadry, odchodzą koleżanki
Zapisując się otrzymasz mailem informację o pojawieniu się nowego wpisu na blogu! Bądź zawsze na bieżąco!
© Copyright 2020 henrykusy.pl | Stworzone w ramach atwi.pl