Z wizytą we Wrocławiu
Miniony weekend spędziłem we Wrocławiu. Najpierw w czwartkowe popołudnie w Ossolineum uczestniczyłem w spotkaniu promocyjnym „Paranteli”, rocznika Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego, w którym mój tekst zajął
Strona powstała z inicjatywy absolwentów i kadry nauczycielskiej nieistniejących już szkół rolniczych ulokowanych w latach 1965- 1990 w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich. Odpowiada na potrzeby sentymentalne ludzi, którzy w swoim czasie znaleźli tam nie tylko naukę, ale także impuls do aktywności w dalszym życiu. Dla wielu młodych ludzi z całej Polski Henryków był miejscem przeżywania pierwszych miłości, a nawet poznania partnera na całe życie. Szefowie firm związanych z nasiennictwem rolniczym znaleźli tam dobrych fachowców, których dalsze losy potwierdziły wartość tej jedynej w swoim rodzaju placówki oświatowej. O nich także chcemy tu pisać.
Pojawienie się strony internetowej reaguje także na potrzebę upamiętnienia oraz przypominania dorobku ludzi, którzy po II wojnie światowej uratowali Klasztor Pocysterski w Henrykowie od ruiny, o czym obecni lokatorzy tego miejsca nie bardzo chcą pamiętać. O tym, że te szkoły i to miejsce były nietuzinkowe, przekonują zjazdy absolwentów i ich spotkania w mniejszych grupach organizowane nawet wiele lat po likwidacji szkół.
W nadziei twórców, strona ta ma zastąpić lub uzupełnić „okienko kontaktowe” henrykowskiej braci, jakim przed laty był portal „nasza klasa”. Dziś już rzadko kto tam zagląda, podobnie jak nie wszyscy chcą zaistnieć na Facebooku. Dla potrzeb środowiska, zarówno na tej stronie, jak i w kontaktach między nami używać będziemy określenia „Henrykus”, przez które rozumiemy osobę związaną ze szkołami rolniczymi funkcjonującymi w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich w latach 1965- 1990. Nieformalnym autorem tego neologizmu jest Tadeusz Keslinka, organizator największego po zamknięciu szkół Zjazdu Absolwentów, który odbył się w dniu 24 maja 2008 roku.
Miniony weekend spędziłem we Wrocławiu. Najpierw w czwartkowe popołudnie w Ossolineum uczestniczyłem w spotkaniu promocyjnym „Paranteli”, rocznika Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego, w którym mój tekst zajął
Tajemna nekropolia Oprócz opowieści o Białej Damie, w Henrykowie były inne – o istniejących podziemiach, tajemnych przejściach, bankowym depozycie i ukrywających się w czasie wojny
Praktyki wakacyjne mieli słuchacze henrykowskich szkół pomaturalnych oraz uczniowie techników. Co nieco wiemy o nich z wpisów na naszej stronie. Dziś publikujemy znalezione w tzw.
Trochę to trwało. Wiedziałem o nim od dawna, miałem kontakt telefoniczny i mailowy, ale spotkać się osobiście jakoś nie mogłem. Eugeniusz Kochanowski, Henrykus z moich
W „kronice Mirki” znajdujemy wpis o jednej z dziewcząt z klasy THRiN rocznik 1972- 75. Najszybszą dziewczyną w klasie (i nie tylko), ba nawet w
Szanowne Koleżeństwo! Rok 2024 zmierza do końca, czas więc zacząć planowanie działań na rok następny. Będzie to rok ważny dla wszystkich Henrykusów, bo przypada w
Zapisując się otrzymasz mailem informację o pojawieniu się nowego wpisu na blogu! Bądź zawsze na bieżąco!
© Copyright 2020 henrykusy.pl | Stworzone w ramach atwi.pl