„Henryków sentymentalnie”

Obiekt, szkoły i ludzie

Strona powstała z inicjatywy absolwentów i kadry nauczycielskiej nieistniejących już szkół rolniczych ulokowanych w latach 1965- 1990 w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich. Odpowiada na potrzeby sentymentalne ludzi, którzy w swoim czasie znaleźli tam nie tylko naukę, ale także impuls do aktywności w dalszym życiu. Dla wielu młodych ludzi z całej Polski Henryków był miejscem przeżywania pierwszych miłości, a nawet poznania partnera na całe życie. Szefowie firm związanych z nasiennictwem rolniczym znaleźli tam dobrych fachowców, których dalsze losy potwierdziły wartość tej jedynej w swoim rodzaju placówki oświatowej. O nich także chcemy tu pisać.

 

Pojawienie się strony internetowej reaguje także na potrzebę upamiętnienia oraz przypominania dorobku ludzi, którzy po II wojnie światowej uratowali Klasztor Pocysterski w Henrykowie od ruiny, o czym obecni lokatorzy tego miejsca nie bardzo chcą pamiętać. O tym, że te szkoły i to miejsce były nietuzinkowe, przekonują zjazdy absolwentów i ich spotkania w mniejszych grupach organizowane nawet wiele lat po likwidacji szkół.

W nadziei twórców, strona ta ma zastąpić lub uzupełnić „okienko kontaktowe” henrykowskiej braci, jakim przed laty był portal „nasza klasa”. Dziś już rzadko kto tam zagląda, podobnie jak nie wszyscy chcą zaistnieć na Facebooku. Dla potrzeb środowiska, zarówno na tej stronie, jak i w kontaktach między nami używać będziemy określenia „Henrykus”, przez które rozumiemy osobę związaną ze szkołami rolniczymi funkcjonującymi w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich w latach 1965- 1990. Nieformalnym autorem tego neologizmu jest Tadeusz Keslinka, organizator największego po zamknięciu szkół Zjazdu Absolwentów, który odbył się w dniu 24 maja 2008 roku.

Kontakt

+48 503 147 841

BLOG

admin

Fotki są ważne

Wszyscy wiemy, że zdjęcia pozwalają zachować w pamięci wydarzenia sprzed lat. Mimo, że te robione w czasach szkolnych często są słabej jakości, wciąż budzą wiele

Czytaj więcej »
admin

Skarb cystersów

Dolny Śląsk zawsze kojarzył mi się z pięknymi zamkami i różnymi tajemniczymi opowieściami o skarbach. Nigdy jednak tam nie byłem. Do czasu. Jak to w

Czytaj więcej »
admin

Wizyta w Witkowie

Po 40. latach zachciało mi się odkurzyć szufladę i przejrzeć stare slajdy. Dziś jest to technologia przestarzała, bo mamy zdjęcia cyfrowe. Jest jednak możliwość przekształcenia

Czytaj więcej »
admin

Z szuflady Dominika

Okazuje się, że w szufladach domowych Henrykusów jest jeszcze sporo fotograficznych skarbów. Przekonał mnie o tym Andrzej Dominik, absolwent PSNR z 1976 roku. Znaliśmy się

Czytaj więcej »
admin

Ukradzione z Facebooka

Buszując na Facebooku namierzyłem Henrykusa, kolegę z mojego rocznika, który udziela się w chórze męskim seniorów pod nazwą BAS CANTO. Kolega nie uczestniczy w naszych

Czytaj więcej »