Do PSNR w Henrykowie zwykle trafiali ludzie dorośli, po maturze, absolwenci liceów lub techników. Kiedy kończyli szkołę, mieli już 21 lat i plany na dorosłe życie; pracę i ewentualny ożenek. Jednak bardziej ambitni szli na studia, czasem nawet na inne kierunki niż rolnictwo. Dla tych, którzy mają kompleksy z tego powodu, że poprzestali na edukacji henrykowskiej ciekawą opinię ma nasz kolega Krystek.