Dziesięć lat temu wnuk Jurka Bruskiego, Igor był jeszcze chłopcem. Dziś to mężczyzna. Mimochodem Jurek także stał się poważniejszy. Kilka dni temu 25 stycznia zaokrąglił mu się… nie, nie, nie brzuch, ale wiek. Jurek świętował swoje siedemdziesięciolecie. Patrząc na niego, wielu w to nie wierzy. Wątpliwości nie miało rodzeństwo Jerzego, które w komplecie stawiło się w Wałdowie na uroczystości.
Redakcja strony henrykusy.pl przyłącza się do licznych życzeniodawców Jurka Bruskiego i hojnie obdziela go szczerymi życzeniami dobrego zdrowia i wielu jeszcze ciekawych przeżyć na turystycznych szlakach. Ahoj przygodo!