… Nadszedł koniec lat 80. , czas transformacji ustrojowej w kraju. Władze oświatowe w Wałbrzychu chciały się pozbyć Henrykowa, gdyż była to placówka trudna ze względu na nietypowość zabudowy, ogrom kubatury, specyfikę zawodową i inne. Likwidacji dokonano w 1990 r. Podobnie i inne szkoły rolnicze w regionie wkrótce zostały zlikwidowane albo się przeprofilowały… (W.B.Trawińska)
Cytatem z historii szkół henrykowskich chcę nawiązać do Zjazdu XXV- lecia, który odbył się w sobotę 9 czerwca 1990 roku. Uczestniczyłem w nim dzięki temu, że bywałem w Henrykowie po szkole i zostawiłem tam swój adres. Jechałem z mieszanymi uczuciami; z jednej strony z radością, że odwiedzę miejsce pełne tylu dobrych wspomnień i spotkam kolegów ze szkolnej ławy, z drugiej – pełen żalu, że szkoły z ćwierć wieczną historią nie będą miały kontynuacji. (A.Sz.)
Sala zjazdowa P.Ruszkowski i koledzy Dziewczyny z technikum Na Weimarze G.Ruszkowska i J.Bruska K.Rek i J.Bruski Piotr Ruszkowski Prof. Cz.Trawiński i P.Ruszkowski Weimar- dobre miejsce na pamiątkowe zdjęcie Absolwentki technikum z 1975 r. Z wychowawcą Cz.Trawińskim Absolwenci P.Mazur, M.Samek i P.Ruszkowski z F.Bijosiem i J.Tetlakiem Radość dominowała „Ojciec” Czesław i jego dzieci. Zadowoleni wokół Joli