Licznik odwiedzin:
N/A

Wokół Świdnicy

Wielokrotnie pisałem już, że cały czas obracam się w kręgu Henrykusów (absolwentów szkół w Henrykowie k. Ząbkowic Śląskich). Kolejna okazja do spotkania była w miniony długi weekend. Razem z małżeństwem henrykowskim, Mirosławą i Krzysztofem Rek, którzy udzielili nam gościny w swoim mieszkaniu w Świdnicy, poznawaliśmy atrakcje turystyczne Dolnego Śląska. Pierwszego dnia obawiając się zapowiadanych deszczy wybraliśmy się pod dach, do zamku Książ. Było co zwiedzać. W orientowaniu się pomagał elektroniczny przewodnik, który wyjaśniał także jakie obiekty oglądamy. Drugi dzień też był dżdżysty, ale intuicja nas nie zawodziła. Trafialiśmy w okienka pogodowe i bez szwanku realizowaliśmy swoje plany. Zwiedziliśmy zamek Grodno i okolice Zagórza. Dopiero trzeciego dnia, po wizycie w Witkowie u Samków (Marian to Henrykus), solidny deszcz dopadł nas w Świdnicy. Przyglądaliśmy się temu zza szyb samochodu, więc nie bolało. Podsumowując stwierdzam, że fajnie jest mieć przyjaciół w różnych miejscach kraju i świata i kiedy nadarza się okazja, skwapliwie z tego korzystać.

Zagórze

Brak komentarzy on Wokół Świdnicy

    Zostaw komentarz