Licznik odwiedzin:
N/A

Migawki z remontu drogi w Henrykowie

Robota pali się w rękach wykonawców. Potężne maszyny, wzbijając tumany kurzu, kopią, wiercą, wydzierają ziemię potężnymi łyżkami, sycząc przy tym gniewnie sprężonym powietrzem. Pomagają układać instalacje.

Mnie zaś zainteresowały stojące na uboczu, palety z granitowymi krawężnikami. Nabrałem podejrzeń, że te zabytkowe krawężniki przygotowane są do wywózki. Aż nie mogąc znieść napięcia, zapytałem o nie stojącego nieopodal robotnika. Na szczęście dowiedziałem się, że nie, że wprost przeciwnie. Krawężniki przyjechały specjalnie na teren budowy. A niech to! Pewnie zniknęły z innego zabytkowego miejsca, bo wyglądają na archaiczne i uroczo prymitywne. No chyba że zostały tak współcześnie specjalnie spreparowane? Ale o to chodzi? Na drodze ma być odtworzona kostka i te właśnie krawężniki mają dać piorunujący efekt. Będzie „jesień średniowiecza”. Trochę żal, że nie zostały obrobione ręką średniowiecznego kamieniarza, w którego oczach odbijały się okoliczne wzgórza, pełne cysterskich winnic. Wcześniej kamień poświęcony i wydarty ze swej skalnej macierzy, pewnie w okolicach Strzelina, został załadowany na wozy ciągnięte przez woły, bo tylko te potężne i silne zwierzęta mogły podołać takiemu zadaniu.

Nie przypadkiem jest przecież takie powiedzenie „tyrać jak wół”. Ja, jako henrykowianin słyszałem niekiedy w domu bardziej poetycką wersję; „Módl się i pracuj, a garb sam ci wyrośnie”. Brutalne, ale coś w tym jest.

Piotr Skowroński (tekst, zdjęcie i film)

3 komentarze on Migawki z remontu drogi w Henrykowie

    Sławoj Misiewicz
    05/21/2022

    Z przyjemnością czytam Twoje opowiastki, nie sztuka napisać coś z dużej ilości materiału, ale sztuką jest napisać dużo na zwykły temat. Ty to potrafisz i robisz to świetnie. Szacun za umiejętności i chęci. Pozdrawiam. Harnaś.

    Aldona Dziąg z d.Konewka
    05/21/2022

    Piotrze! Świetna relacja i komentarz!
    Bardzo ciekawa jestem tej kostki i średniowiecznych krawężników.
    Czekam na efekt tych prac. Mam nadzieję na kolejne Twoje relacje!
    Pozdrawiam serdecznie!

    Piotr Skowroński
    05/21/2022

    Dziękuję. Ja też z zainteresowaniem czytam twoją "Spowiedź".

    Zostaw komentarz